19 maja 2025 roku, raczej bez rozgłosu, minęła 60. rocznica śmierci Marii Dąbrowskiej, wybitnej pisarki, publicystki i przekonanej kooperatystki. Przybliżmy pokrótce jej sylwetkę, oczywiście pod interesującym nas kątem.

Zainteresowanie Marii Dąbrowskiej (1889 - 1965) spółdzielczością i ideami solidaryzmu pomiędzy ludźmi narodziło się jeszcze podczas studiów w Belgii, gdzie zetknęła się z ruchem kooperatywnym. Inspiracją stała się dla niej również twórczość Edwarda Abramowskiego, wszechstronnego humanisty oraz kooperatysty. Zafascynowana nim (oczywiście duchowo i intelektualnie) oraz jego ideami, nazwała go nawet „czystą krynicą wiedzy”. Choć z czasem zdystansowała się do jego utopijnych wizji „Rzeczpospolitej Kooperatywnej”, przez wiele lat łączyła ich silna, przyjacielska więź.

Po rewolucji 1905 roku, gdy carat zliberalizował przepisy dotyczące zakładania stowarzyszeń, Dąbrowska dołączyła do Towarzystwa Kooperatystów, organizacji założonej m.in. przez Abramowskiego. Pisała też do dwutygodnika „Społem” a dzięki zawiązaniu znajomości z dr Marią Orsetti związała się także z powołaną w 1935 roku do życia Ligą Kooperatystek, propagującą spółdzielczość wśród kobiet (warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że jeszcze w 1910 roku, jako młoda stypendystka Warszawskiego Związku Stowarzyszeń Spożywczych, uczestniczyła w zebraniach, które później stały się zalążkiem wspomnianej organizacji). Jej działalność miała wymiar nie tylko literacki, ale i społeczny, bo popularyzowała idee samopomocy i współpracy – w książkach i w setkach publikacji i wypowiedzi.

Propagowanie spółdzielczości i edukacja społeczna

W 1938 roku Dąbrowska wydała poczytną, zwłaszcza w kręgach spółdzielców, książkę pt. ”Ręce w uścisku. Rzecz o spółdzielczości”. Popularyzowała w niej idee kooperatywne, opisując m.in. pionierskie inicjatywy robotników w angielskim Rochdale oraz relacje między konsumentami a rolnikami. Chodziło jej nie tylko o przybliżenie zasad spółdzielczości, ale także o jej obronę przed ówczesną krytyką i stereotypami. Było tych książek więcej, ale w tej najpełniej chyba udało jej się oddać to, co w kooperatyźmie uznawała za najważniejsze, czyli istotne znaczenie wspólnotowości, solidarności i braterstwa.    

Maria Dąbrowska kierowała swoje kooperatystyczne przesłanie także do młodszych czytelników, tłumacząc, że nigdy nie jest za późno, by odnaleźć się w nacechowanym braterskimi relacjami, wspólnotowym działaniu.

Kooperatystyczne wątki w „głównym” nurcie twórczości

Kooperatyzm i idea solidarności społecznej przenikały także twórczość literacką Dąbrowskiej. W najbardziej znanej powieści "Noce i dnie" (1932–1934), choć głównym tematem jest życie rodziny szlacheckiej na przełomie XIX i XX wieku, można dostrzec subtelne wątki związane z wyznawanymi wartościami bliskimi kooperatyzmowi. Pojawiają się również w innych jej dziełach, takich jak "Przygody człowieka myślącego", „Pielgrzymka do Warszawy” czy „Gałąź czereśni”.

Pozostanie w pamięci, jako mistrzyni pióra, a zarazem kooperatystka z przekonania.  

 

KONTAKT

Krajowa Rada Spółdzielcza
ul. Jasna 1
00-013 Warszawa

e-mail: krs@krs.com.pl
sekretariat tel.: 22 827 13 16, 22 59 64 500

centrala tel.: 22 59 64 300

Pracujemy od poniedziałku do piątku w godzinach 7:30 - 15:30.

 

Kontakt z Archiwum Krajowej Rady Spółdzielczej:
tel. kom. 536 281 663
e-mail: archiwum@krs.com.pl
Archiwum udziela informacji telefonicznie od poniedziałku do piątku w godzinach: 11:00 - 13:00.

 

PARTNERZY

 

   

 

Copyright by Krajowa Rada Spółdzielcza

Projekt i wykonanie